Ads 468x60px

.

Labels

środa, 25 czerwca 2014

Ulica marzycieli - Robert McLiam Wilson - cytaty

Zamiast recenzji, bo ulubione książki najtrudniej zrecenzować...

Z kłamstwem jest tak: jeśli ktoś ci nie uwierzy, gardzisz sobą; jeśli ci uwierzy, gardzisz nim.

Chędożenie panienek to wspaniała rozrywka, chędożenie ludzi jest już ociupinę bardziej skomplikowane.

Ludzie mylą się co do czasu. Czas to nie pieniądz. Czas to wyścig.

Lubię kawę - czarną jak beczkowy guiness i mocną jak farba do grzejników.

To taki nowy zwyczaj: dziewczyny biorą sobie mężczyzn na jedną noc.  W dzisiejszych czasach to faceci tygodniami wyczekują na telefon.

Miłość to dość wysokie progi. Może na początek wystarczy zwykła wymiana płynów organicznych.

Weekend otwierał się przede mną niczym jadłospis w podłej knajpie. Nie było w nim nic, co budziłoby mój apetyt.


Z doświadczenia wiedział, że żonaci mężczyźni podniecają się wyłącznie cudzymi romansami. Najłatwiej takiego zgasić pytaniem o jego własne pożycie małżeńskie.

Kupowanie to jedyna czynność, która podnosi cię na duchu, kiedy nie stać cię na to, by cokolwiek kupić.

Jakże ona śmiała popełnić taki błąd: nie kochać mnie równie mocno, jak ja ją kochałem.

To, że coś jest niemożliwe, nie oznacza, że w istocie się nie zdarzy.

Polityka jest w zasadzie antybiotykiem, to znaczy czynnikiem zdolnym zabijać lub okaleczać żywe organizmy.

Znów podawałem cegły. Układałem glazurę. Słowem, robiłem karierę.

Nie jestem cudotwórcą, ale wiem z doświadczenia, że dzieci zwykle są grzeczne, o ile człowiek zdobędzie się na wysiłek, żeby ich nie tarmosić.

Kiedy masz w ręku automat, nie musisz być mocny w pięści.

Pierwsze pocałunki wciąż napawają mnie przeświadczeniem, że warto żyć pomimo wszystkich tych nudnych i męczących chwil spędzanych w toalecie, u fryzjera lub na łykaniu proszków od bólu głowy.

Cały ja! Jakaś nastolatka płoni się na mój widok i nagle życie staje się piękne. To moja wielka tajemnica: jestem aż tak płytki.

Mężczyźni i kobiety to fabuły, nieskończenie zawikłane i fascynujące. Ich poszepty składają się w narrację, która przerasta największe dzieła Tołstoja.

W miastach historie miłosne motają się i plączą. Fabuły stykają się ze sobą. Zderzają się i splatają albo rozchodzą. Miasto to wieża Babel prozy.

Być może niektórzy ludzie nie potrafią lub nie chcą czytać między wierszami. Może wierzą w kłamstwa, jakie mówią im własne oczy.

Łatwo jest kochać tych, którzy zamilkli na zawsze i wszystko można im już wybaczyć.

Było coraz gorzej. Zbliżałem się do trzydziestki i nie miałem dziewczyny. Nawet Misiek korzystał z regularnych obłapek, a ja nie mogłem pozbyć się uczucia, że moje życie seksualne skończyło się raz na zawsze. Nie podnosiło mnie na duchu to, że było lato i zakochiwałem się średnio co sto pięćdziesiąt metrów. Ani to, że na miejscu którejkolwiek z tych dziewcząt sam też bym się ze sobą nie umówił.

Pogląd, którego się nie zmienia, nazywa się uprzedzeniem.

Był to jeden z tych wieczorów, kiedy każda nadawana w radiu piosenka podnieca cię seksualnie. Niedobrze w taki wieczór nie mieć przy sobie kobiety.

Stosunki damsko-męskie są dziś bardzo moderne. Dziewczyny same cię podrywają. Ale biada ci, jeśli ośmielisz się odmówić.

Moje tchórzostwo nie miało sobie równych. Sięgnąłem samego dna. Nękany poczuciem winy namydliłem sobie jądra.

Ostatnio znajomi masowo mi się zwierzali. Być może roztaczana przeze mnie aura celibatu i nieudacznictwa budziła ich zaufanie. Powszechna sympatia jest niepokojąca i nie zawsze stanowi dobry znak.

Niektórym do twarzy we łzach, większość jednak przypomina mokre ślimaki.

Większość kobiet ulegała jego powierzchowności, elokwencji, wyszukanym manierom i niewątpliwej wyższości. Pozostałe uważały po prostu, że jest śliczny i ma kupę szmalu. Elokwencja i maniery im nie przeszkadzały.

2 komentarze:

 
stat4u
 
Blogger Templates